Przejdź do zawartości

Portal Pomorskiego Obserwatorium Rynku Pracy

porp.pl

Rynek pracy z koronawirusem w tle – już ponad 110 mln zł trafi do pomorskich pracodawców za pośrednictwem WUP w Gdańsku

Drukuj
Data aktualizacji: wtorek, 2 listopada 2021

Rynek pracy z koronawirusem w tle –  już ponad 110 mln zł trafi do pomorskich pracodawców za pośrednictwem WUP w Gdańsku

Pieniądze te będą przeznaczone na ochronę miejsc pracy w mikro, małych, średnich oraz dużych firmach. Od początku kwietnia pracodawcy złożyli blisko 800 wniosków, a kwota, o którą się ubiegają przekracza 110 mln zł. 

Realizacją dopłat zajmuje się Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku, środki pochodzą z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. To element rządowego narzędzia wspierającego podmioty gospodarcze - tarczy antykryzysowej.

 

 

Dofinansowanie do wynagrodzeń na trzy miesiące

Od 1 do 15 kwietnia pomorscy pracodawcy przesłali do urzędu łącznie 786 wniosków o przyznanie świadczeń na rzecz ochrony miejsc pracy. Ubiegali się w nich o dopłaty do wynagrodzeń dla 31 722 pracowników na łączną kwotę 114 044 023 zł. W tej trudnej sytuacji gospodarczej, będącej efektem epidemii koronawirusa, mogą oni starać się o pomoc w związku z przestojem ekonomicznym lub ograniczeniem wymiaru czasu pracy.

Dla przypomnienia, podajemy podstawowe warunki ubiegania się o wyżej wymienione wsparcie.

W przypadku przestoju ekonomicznego, pracownik otrzymuje wynagrodzenie obniżone nie więcej niż o 50 proc. i nie niższe niż w wysokości co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę. Pracodawca uzyskuje dofinansowanie do wynagrodzenia swoich pracowników w okresie przestoju ekonomicznego w wysokości 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę plus składki na ubezpieczenia społeczne, z uwzględnieniem wymiaru czasu pracy.

Natomiast w sytuacji spadku obrotów gospodarczych przedsiębiorca może obniżyć wymiar czasu pracy pracownika maksymalnie do 20 proc. i nie więcej niż do 0,5 etatu. Wynagrodzenie nie może być jednak niższe niż minimalne wynagrodzenie ustalane na podstawie GUS. Przy tak obniżonym wymiarze czasu pracy Fundusz dofinansuje do wysokości połowy wynagrodzenia pracowników, nie więcej niż 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia plus składki na ubezpieczenia społeczne (więcej na ten temat na stronie wup.gdansk.pl).

Taka pomoc przysługuje przez okres trzech miesięcy.

 

Większość wniosków pomorskich pracodawców dotyczy zmniejszenia wymiaru czasu pracy

W naszym regionie działa ponad 300 tys. firm.

Zdecydowana większość pracodawców wnioskuje o pomoc związaną z obniżonym wymiarem czasu pracy dla swoich pracowników. Obecnie takiego wsparcia potrzebuje 16 381 pracowników. Łączna kwota na ten cel już w tej chwili wynosi 73 451 471 zł.

W przypadku przestoju ekonomicznego dane pokazują, że o taką formę wsparcia pracodawcy wystąpili dla 15 341 osób na kwotę 40 592 552 zł.

- Wsparcie pracodawców w ramach tej interwencji uruchomiliśmy w naszym regionie już od 1 kwietnia - mówi Joanna Witkowska, dyrektor WUP w Gdańsku. - Każdego dnia wpływają do urzędu kolejne wnioski. Zainteresowanie pracodawców taką formą wsparcia jest duże, wielu przedsiębiorców dopytuje o jej zakres i zasady, w tym również o możliwość łączenia jej z innymi narzędziami tarczy antykryzysowej. To, że pomoc uruchamiana była w bardzo szybkim tempie i w dość skomplikowanych organizacyjnie okolicznościach stwarza różne problemy, na które niestety w większości nie mamy wpływu - wyjaśnia dyrektor Witkowska. - Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest trudna dla większości pracodawców. Dofinansowanie z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych może wspomóc utrzymanie firm i co najważniejsze miejsc pracy na Pomorzu, więc działamy tak, aby jak najszybciej móc przekazać środki finansowe na wynagrodzenia naszym przedsiębiorcom - informuje dyrektor Witkowska.

 

Nie tylko setki wniosków, ale i tysiące pytań od pracodawców

Napływające wnioski do WUP powinny być rozpatrywane w terminie do siedmiu dni, taki sam czas przysługuje na przekazanie pieniędzy pracodawcom. W praktyce jednak cały proces realizowany jest szybciej, w możliwie najkrótszym terminie. Po pozytywnym zweryfikowaniu wniosków niezwłocznie przekazywane są one do realizacji wypłat. Pierwsze środki zostały przekazane pomorskim pracodawcom już 9 kwietnia.

Istotnym elementem całego procesu jest informacja. Pracownicy urzędu codziennie odpowiadają na dziesiątki pytań otrzymywanych od pracodawców, są one kierowane zarówno telefonicznie, jak i na skrzynkę mailową. Przedsiębiorcy najczęściej pytają o to, jak powinien wyglądać wzór porozumienia z pracownikami, jakie są kwoty dofinansowania, kiedy zostaną wypłacone pieniądze, czy można ubiegać się o umorzenie składek ZUS i jednocześnie skorzystać ze wsparcia FGŚP, jak określić we wniosku wynagrodzenie osób, które zatrudnione są na umowę zlecenie, jak wylicza się obrót brutto, a także dofinansowanie do wynagrodzenia pracowników oraz gdzie można znaleźć wniosek do wypełnienia.

- Sprawą priorytetową dla WUP jest realizacja napływających wniosków. Urząd jest przygotowany do tego zadania, powiększyliśmy zespół pracujący przy obsłudze pracodawców. Zgodnie z naszym planem kolejne osoby w miarę potrzeb będą angażowane do rozpatrywania wniosków i udzielania informacji pracodawcom - wyjaśnia dyrektor Witkowska. - Od pierwszych dni przyjmowania wniosków nasi pracownicy pracowali po godzinach, a także w weekend - dodaje.

Niestety, znacząca większość wniosków, które spływają do WUP w Gdańsku zawiera błędy. W takim przypadku pracownicy urzędu każdorazowo kontaktują się z pracodawcą, aby wyjaśnić niejasności i dokonać korekty wniosku.

Najczęściej popełniane błędy we wnioskach dotyczą porozumienia z pracownikami (nie zawiera wszystkich elementów), braku podpisu pod wnioskiem osoby upoważnionej (wykonują go osoby nieuprawnione), kwot oraz dat obniżenia obrotów, nazwy firmy (nie jest taka sama, jak w Krajowym Rejestrze Sądowym), obniżenia wynagrodzenia w przypadku przestoju ekonomicznego (musi ono wystąpić nawet o 1 zł).

Wsparcie z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych udzielane jest przez WUP w Gdańsku od dwóch tygodni. Jego skala w kolejnych tygodniach będzie zapewne uzależniona od zainteresowania przedsiębiorców skorzystaniem z innej formy wsparcia w ramach tarczy antykryzysowej, tj. dofinansowania do wynagrodzeń pracowników, na którą obecnie uruchamiane są nabory w powiatowych urzędach pracy. Ostatecznie to od pracodawcy zależy, z jakiej formy pomocy będzie chciał skorzystać; musi jednak pamiętać, aby podobne wsparcie udzielane z różnych źródeł nie dotyczyło tych samych pracowników.

 

Oprac.: Zespół redakcyjny PORP, WUP w Gdańsku

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij w przycisk AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU.