Blisko 262 mln zł – takie wsparcie trafi na konta pracodawców z Pomorza w ramach Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Środki te, przekazywane przez Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku, pozwolą objąć pomocą ponad 1900 firm oraz prawie 63 tys. pracowników.
Pomorscy pracodawcy najczęściej decydują się na wprowadzenie obniżonego wymiaru czasu pracy. Zdecydowanie rzadziej wybierają przestój ekonomiczny, będący drugą formą pomocy oferowaną w ramach FGŚP. Do 2 czerwca złożyli nieco ponad 5,2 tys. wniosków dotyczących świadczeń na rzecz ochrony miejsc pracy (w okresie ostatnich dwóch tygodni wpłynęło ich do WUP nieco ponad tysiąc), ich obsługą zajmuje się pięciokrotnie powiększony zespół pracowników. Przez dwa ostatnie miesiące pracownicy urzędu odebrali blisko 5,5 tys. telefonów oraz udzielili odpowiedzi na 890 e-maili.
Czy wśród firm sięgających po wsparcie są branże, które najbardziej odczuły skutki epidemii? Zdaniem Zbigniewa Canowieckiego, prezydenta organizacji Pracodawcy Pomorza, a także przedsiębiorcy, niekoniecznie. Pomocy potrzebuje każdy sektor.
Informacje z dużym wyprzedzeniem
Zwraca on jednak uwagę na coś, co dotyczy wszystkich, którzy korzystają z pomocy w ramach FGŚP. Chodzi o przekazywanie przez rządzących informacji dotyczących dalszych etapów odmrażania gospodarki. Według Zbigniewa Canowieckiego powinny one docierać do odbiorców pomocy znacznie wcześniej.
– Oczekiwane jest wyprzedzenie kilkutygodniowe, a nie kilkudniowe jak to było w przypadku branży hotelarskiej czy gastronomicznej. Firmy nie były bowiem w stanie w tak krótkim czasie przygotować obiektów w zakresie narzuconych wymogów sanitarnych – mówi Zbigniew Canowiecki. – Ponadto w branżach usługowych, ważne jest zbudowanie świadomości klientów, o tym kiedy będą mogli skorzystać z danych usług i na przykład dokonać z wyprzedzeniem stosownej rezerwacji.
Dłużej niż do września?
Obecnie wnioskujący mogą ubiegać się o świadczenia z FGŚP do września 2020 r. (choć Rada Ministrów może ten czas wydłużyć). Jak długo, zdaniem pomorskich przedsiębiorców, pomoc ta powinna być przekazywana?
– Okres świadczeń wspierających przedsiębiorców powinien być dostosowany nie tyle do bieżącej sytuacji epidemiologicznej w Polsce, ale także do stanu gospodarki i dynamiki PKB największych partnerów gospodarczych Polski – uważa Zbigniew Canowiecki.
Dodaje także, że trudno określić ten moment graniczny, który byłby zakończeniem przekazywania wsparcia.
– Już dzisiaj można jednak powiedzieć, że wrześniowy termin ubiegania się o świadczenia z FGŚP powinien być zdecydowanie przedłużony. Bieżąca ocena stanu gospodarki i niezbędnej pomocy dla przedsiębiorców powinna stać się stałym elementem dyskusji strony rządowej z partnerami społecznymi w ramach struktur krajowych i regionalnych Rady Dialogu Społecznego – wyjaśnia prezydent Pracodawców Pomorza.
W jego ocenie w przyszłości będzie także trzeba popracować nad jeszcze jednym, istotnym elementem.
– Środowisko pracodawców już od lat postuluje podjęcie prac nad systemowymi zmianami związanymi z obniżeniem obciążeń fiskalnych przedsiębiorców. Wyzwaniem popandemicznym będzie gruntownie przemodelowanie tego systemu, wpływającego na kształtowanie poziomu kosztów pracy – zauważa Zbigniew Canowiecki.
Transkrypcja danych do infografiki: Tarcza antykryzysowa pomorskie (PDF; 530 KB)
Oprac.: Marta Wiloch, Zespół redakcyjny PORP, WUP Gdańsk