Właściciele firm, menedżerowie zarządzający projektami i zespołami oraz szkoleniowcy specjalizujący się w umiejętnościach biznesowych tworzą przestrzeń, w której młodzi ludzie z regionu mogą przygotować się do funkcjonowania na rynku pracy. Projekt ten nosi nazwę Akademia Alkantara, a prowadzi go Fundacja Inspirujące Przykłady. Są w niego zaangażowani także doradcy zawodowi z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku.
Program stypendialno-edukacyjny Akademia Alkantara ma nauczyć młodych tego, czego nie dają im uczelnie, a co będzie im potrzebne, aby odnaleźć się na rynku pracy.
– Chcemy aby absolwenci programu rozumieli zasady na jakich funkcjonują przedsiębiorstwa, szczególnie od strony finansowej, a także umieli współpracować. Pokazujemy im jak się pracuje w zespołach projektowych, dużą wagę przykładamy do komunikacji. Absolwentom uczelni wyższych tego brakuje – mówi Maciek Borówka, przedsiębiorca, twórca programu Akademia Alkantara.
Im więcej doświadczenia na początku, tym lepszy start zawodowy
Program Akademia Alkantara jest skierowany do maturzystów z Pomorza i innych regionów Polski, którzy chcieliby studiować kierunki techniczne lub ekonomiczne na trójmiejskich uczelniach. Składa się z dwóch części: funduszu stypendialnego, który służy jako pomoc w finansowaniu potrzeb związanych ze studiami w Trójmieście oraz z angażujących zajęć, warsztatów biznesowych prowadzonych przez doświadczonych praktyków, wsparcia mentora oraz płatnej praktyki zawodowej.
– Od kilkunastu lat jestem niezbyt dużym pracodawcą. Przez moje firmy przewinęło się kilkuset pracowników, wielokrotnie obserwowałem ich braki. Były dla mnie kłopotem, ale najbardziej na tym cierpiały właśnie te osoby. To nie są tylko moje obserwacje, wielu innych pracodawców ma podobne spostrzeżenia – opowiada Maciek Borówka. – Wiedza oraz umiejętności, które wynoszą z uczelni są niewystarczające. Z tego powodu w firmach często takiemu młodemu pracownikowi przydziela się opiekuna. W konsekwencji obaj przez długi czas są mniej produktywni, a dla małych firm jest to poważny problem. Dlatego tak ważne jest skrócenie czasu na przygotowanie nowej osoby żeby szybko mogła się stać pełnoprawnym członkiem zespołu.
Udział w programie Akademia Alkantara – krok po kroku
Rekrutacja odbywa się w szkołach średnich. Zainteresowani kontaktują się z wychowawcą lub doradcą zawodowym obecnym w placówce, który do zgłoszenia dołącza także swoją opinię na temat ucznia.
– W zgłoszeniu musi być opinia nauczyciela, a najlepiej wychowawcy. Często wie on o młodym człowieku więcej niż rodzice. Zna jego sytuację rodzinną, finansową, jak też potencjał ucznia – wyjaśnia Maciek Borówka.
Później z młodzieżą kontaktują się doradcy zawodowi z Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej (CIiPKZ) Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku.
– Prowadzimy indywidualne rozmowy z kandydatami do programu, podczas których sprawdzamy ich umiejętności interpersonalne i gotowość do zmian – wyjaśnia Anna Lewicka, kierownik CIiPKZ WUP w Gdańsku. – Podstawowym narzędziem jest rozmowa doradcza, korzystamy również z testów oraz kwestionariuszy, które ułatwiają nam zdiagnozowanie kompetencji, motywacji i cech osobowości. Następnie sporządzamy raport z tych spotkań, który przekazujemy do rozpatrzenia twórcom programu.
Proces wspierają także doświadczeni praktycy HR, którzy, jak określa to Maciek Borówka, „tworzą ostatni szczebel w drabinie weryfikacyjnej”. Cały proces trwa kilka miesięcy.
Podczas pięciu kolejnych lat, czyli przez tyle, ile trwają studia, uczestnik – oprócz otrzymywania stypendium - bierze też udział w profesjonalnych warsztatach, zdobywa kompetencje biznesowe, poznaje zasady funkcjonowania firm, korzysta z opieki mentora, podejmuje płatną praktykę zawodową. Jak podkreślają twórcy programu jest on z zasady komplementarny do zajęć akademickich, zatem spotkania ustalane są w porozumieniu z uczestnikami.
Firmy zaangażowane w Akademię Alkantara fundują stypendia, są mentorami, angażują się w część edukacyjną, a także przyjmują podopiecznych programu do pracy w swoich firmach.
– Jestem pewien, że w miarę upływu czasu zainteresowanie ludzi biznesu naszą inicjatywą będzie coraz większe – dodaje Maciek Borówka.
Twórca programu Akademia Alkantara wspomina, że coraz więcej przedsiębiorców chce dzielić się tym, co ma.
– Mamy przypadki właścicieli firm, którzy doskonale wiedzą co to znaczy pochodzić z małego miasteczka, chcieć studiować i z jakimi przeszkodami trzeba się zmierzyć – wyjaśnia Maciek Borówka. – Są też oczywiście duże firmy, które mają w swoich wartościach praktyki CSR, a Akademia Alkantara świetnie spełnia wymagania społecznej odpowiedzialności biznesu. Poza tym udowodniliśmy, że ten pomysł działa. Świadectwo jednych pociąga drugich.
Most, który łączy pomorskich pracodawców i przyszłych pracowników
Z jednej strony Akademia Alkantara ma wyposażać uczestników w przydatne na rynku pracy narzędzia, a z drugiej zwiększać liczbę wartościowych specjalistów, wspierać rozwój trójmiejskiego biznesu oraz promować ekspertów, tworzyć wartościową sieć przedsiębiorców, szkoleniowców i mentorów, a także budować społeczną odpowiedzialność biznesu.
– W tym i ubiegłym roku ograniczyliśmy się do naszego województwa, ale w przyszłym roku zamierzamy zaprosić najzdolniejszych młodych ludzi z innych województw, chcemy się też otworzyć na osoby nie potrzebujące wsparcia finansowego, a które będą chciały się lepiej przygotować do wymagań rynku pracy, a nawet będą gotowe za to zapłacić – wyjaśnia Maciek Borówka. – Natomiast za pięć lat nasze założenia zostaną zweryfikowane przez rzeczywistość. Wtedy pierwsi słuchacze Akademii Alkantara wyjdą na rynek pracy.
Autorka: Marta Wiloch - zespół redakcyjny PORP, Wydział Informacji i Promocji, WUP w Gdańsku