Wyniki badania Barometr zawodów przeprowadzonego w powiecie malborskim we wrześniu ubiegłego roku potwierdzają wyniki z roku poprzedniego – na malborskim rynku pracy dominują zawody zrównoważone, a ich udział w odniesieniu do roku 2016 jeszcze wzrósł. W prognozie na rok 2017 eksperci zaliczyli do grupy zawodów zrównoważonych 60,4% profesji podlegających ocenie, natomiast w prognozie na 2018 udział ten wzrósł o 6,3 p.p. (do poziomu 66,7%).
Prawie co piąty oceniany zawód (28,3%) zakwalifikowany został jako deficytowy (to znaczy taki, w którym pracodawcy mają trudności ze znalezieniem pracowników), co stanowi spadek o 3,9 p.p. w stosunku do badania z roku 2016 (32,2%). Również wśród zawodów nadwyżkowych (zbyt wielu chętnych do pracy w stosunku do zapotrzebowania pracodawców) nastąpił spadek udziału w porównaniu do oceny z 2016 roku o 2,4 p.p. (z 7,4% do 5,0%).
Transkrypcja danych do wykresu Prognoza zapotrzebowania na zawody w 2017 i 2018 roku – powiat malborski (PDF; 533 KB)
Budowlańcy dominują w deficycie
Wśród 45 zawodów uznanych za deficytowe ponad połowa z nich (23 zawody) w każdej edycji badania znalazła się w deficycie. W tej grupie dominują zawody budowlane: betoniarze i zbrojarze, cieśle i stolarze budowlani, murarze i tynkarze, spawacze, robotnicy budowlani, brukarze, dekarze i blacharze budowlani, ślusarze. Przyczyną jest brak znajomości nowoczesnych technologii u kandydatów, brak szkół zawodowych kształcących w tych kierunkach, mało atrakcyjne wynagrodzenia. Natomiast w przypadku inżynierów budownictwa – brak osób z wymaganymi uprawnieniami.
Specyfika powiatu malborskiego
Spośród zawodów, które zakwalifikowano do deficytu, 10 w skali województwa zakwalifikowano do zawodów w równowadze – może to świadczyć o pewnej specyfice powiatu malborskiego.
Na szczególne wyróżnienie w tej grupie zasługują pracownicy ds. ochrony środowiska i bhp, ponieważ tylko w powiecie malborskim zawód ten zakwalifikowany został do deficytu, podczas gdy w 5 innych powiatach naszego województwa uznany został za nadwyżkowy. W Malborku deficyt dotyczy pracowników ds. BHP - firmy wymagają posiadania doświadczenia i własnej bazy klientów, co niejednokrotnie jest trudne do spełnienia przez kandydatów.
Diagności samochodowi w deficycie znaleźli się jeszcze tylko w jednym powiecie, natomiast w malborskim znaleźli się w tej grupie we wszystkich edycjach badania. Jako przyczynę tej sytuacji wskazano trudności w zdaniu egzaminu, który umożliwia wykonywanie zawodu.
Pozostałe zawody z tej grupy to farmaceuci, floryści, graficy komputerowi, mechanicy maszyn i urządzeń, pracownicy obsługi ruchu szynowego, pracownicy poligraficzni, pracownicy socjalni oraz technicy budownictwa.
Rolnicy i hodowcy oraz pracownicy administracyjni i biurowi od trzech lat w nadwyżce
W prognozie na rok 2018 zdiagnozowano 8 zawodów nadwyżkowych. Pośród nich rolnicy i hodowcy oraz pracownicy administracyjni i biurowi znaleźli się w nadwyżce w każdej z dotychczasowych edycji badania. Zarejestrowani bezrobotni w zawodach rolnicy i hodowcy to głównie absolwenci dawnej szkoły rolniczej, na których nie ma zapotrzebowania na rynku pracy. Powodem nadwyżki pracowników administracyjnych i biurowych jest brak zapotrzebowania ze strony pracodawców (zdecydowana większość ofert to oferty stażowe).
Warto też zwrócić uwagę na pięć zawodów z tej grupy, które w skali województwa znalazły się w równowadze. Są to ogrodnicy i sadownicy (bezrobotni to głównie absolwenci dawnej szkoły rolniczej, na których nie ma zapotrzebowania rynku pracy), operatorzy maszyn rolniczych i ogrodniczych (głównie absolwenci dawnej szkoły rolniczej, na których nie ma zapotrzebowania rynku pracy ze względu na zdezaktualizowaną wiedzę), operatorzy maszyn włókienniczych (zarejestrowani to pracownicy zakładów, które zostały zlikwidowane), technicy mechanicy (osoby poszukujące pracy to absolwenci lokalnej szkoły nie posiadający doświadczenia, umiejętności, kwalifikacji - oferta edukacyjna nie nadąża za zapotrzebowaniem rynku). Co ciekawe, w badaniu przeprowadzonym w 2016 r. ten ostatni zawód zakwalifikowany został do deficytu.
Pracownicy Powiatowego Urząd Pracy w Malborku tak skomentowali wyniki badania: „Bieżąca obserwacja trendów i potrzeb lokalnego rynku pracy w zakresie zatrudnienia tylko potwierdza ustalenia dokonane w ramach Barometru Zawodów. Powiat malborski charakteryzuje się wysokim wskaźnikiem powierzchni użytków rolnych w stosunku do całej jego powierzchni. Powiat nie ma charakteru uprzemysłowionego, a dominujące branże, dające zatrudnienie lokalnej społeczności, to przede wszystkim budownictwo, handel i gastronomia (ta ostatnia głównie w sezonie letnim). To właśnie na wykwalifikowanych pracowników w zawodach związanych z budownictwem największe zapotrzebowanie zgłaszają pracodawcy. Analizując jednak dane zawarte w Barometrze, widać bardzo wyraźnie, że zapotrzebowanie pracodawców dotyczy w znacznej mierze zawodów, w których niegdyś kształciły szkoły zawodowe. Luka w tym zakresie w pewnym stopniu doprowadziła dziś do sytuacji braku wykwalifikowanej kadry. Z kolei deficyt pracowników z branży medycznej wpisuje się w ogólny trend na rynku pracy. Podobnie jest w przypadku pracowników sektora transportu, który w ostatnich latach niezwykle dynamicznie się rozwija.”
"Barometr zawodów" jest prognozą zapotrzebowania na pracowników w 2018 r. Sytuacja w niektórych zawodach może się zmienić w zależności od uwarunkowań rynkowych.