Zadowolenie z pracy, obecność rodziny i przyjaciół, a także bliskość geograficzna i kulturowa naszych krajów to najważniejsze powody, dla których 75% obywateli Ukrainy zatrudnionych w Polsce nie zamierza wyjechać z naszego kraju. Do wyjazdu w celach zarobkowych, głównie do Niemiec i do Czech, mogłoby ich skłonić wyższe wynagrodzenie, potrzeba pracy w kraju o wyższym standardzie życia i praca zgodna z kwalifikacjami.

 

Kto zamierza wyjechać?

Jak wynika z raportu agencji zatrudnienia Manpower pn.„Plany migracyjne pracowników z Ukrainy" (PDF; 2,4 MB) co czwarty obywatel Ukrainy, obecnie wykonujący pracę w naszym kraju zamierza wyjechać w celach zarobkowych. Zdecydowaną większość tej grupy stanowią mężczyźni (68%), osoby z wykształceniem wyższym (44%), w wieku między 30 a 39 lat (32%), osiągające miesięczny dochód netto w wysokości 2 000–2 999 zł (68%) oraz mieszkające w Polsce do 6 miesięcy (32%).

 

Które branże ucierpią najbardziej?

Według raportu, najwięcej obywateli Ukrainy po opuszczeniu Polski chce podjąć zatrudnienie w sektorze produkcji przemysłowej (27%), w logistyce (16%) oraz w budownictwie (16%) i branży IT (15%).

Migracja obywateli Ukrainy z Polski do innych krajów spowoduje w znacznym stopniu braki kadrowe w branży motoryzacyjnej, AGD, IT oraz spożywczej. Problemy z niedoborem pracowników odnotują polskie przedsiębiorstwa, które zatrudniają pracowników fizycznych, a szczególnie pracowników produkcji, magazynierów, pakowaczy czy operatorów wózków widłowych – wyjaśnia Karolina Rząsa, menedżer odpowiedzialny za rekrutację obcokrajowców w Manpower. – Sposobem na wypełnienie przewidywanej luki kadrowej jest zatrudnianie kandydatów z Dalekiego Wschodu i Azji. Polski rynek pracy otwiera się na pracowników z Nepalu, Indii, Bangladeszu i Filipin. Wielu przedsiębiorców docenia pracę osób z zagranicy, mając świadomość, że kluczem do sukcesu organizacji jest wielokulturowość. Polska jest dla wszystkich, którzy pomagają rozwijać gospodarkę i pozytywnie wpływają na rozwój przedsiębiorstw – uzupełnia Karolina Rząsa.

 

Co mogłoby ich zatrzymać?

Wśród najczęściej wskazywanych zachęt, które mogłyby zatrzymać obywateli Ukrainy w Polsce znalazły się wzrost wynagrodzenia, łatwiejsze uzyskanie pozwolenia na pobyt stały w Polsce oraz wprowadzenie zmian prawnych, które pozwolą na dłuższy pobyt w naszym kraju celem poszukiwania pracy.

O badaniu: Raport „Plany migracyjne pracowników z Ukrainy” powstał na podstawie badania, w którym wzięło udział 744 pracowników z Ukrainy w przedziale wiekowym 18–60 zatrudnionych obecnie w polskich przedsiębiorstwach. Celem powadzonego przez Manpower badania było poznanie planów migracji zarobkowej obywateli Ukrainy zatrudnionych w Polsce.