W dniu 30 sierpnia obchodzimy Dzień Taksówkarza. Słowo "taxi" pochodzi od nazwiska włoskiego kuriera Franza von Taxis, żyjącego na przełomie XV i XVI w., który na zlecenie cesarza Maksymiliana I zorganizował pierwszy system pocztowy w Europie. Okazało się, że von Taxis okazał się bardzo skutecznym kurierem listów pomiędzy rezydencjami monarchy, w związku z czym jego rodzina w 1517 r. uzyskała przywilej przewozu korespondencji wszystkich obywateli. Dzięki staraniom rodziny Taxisów powstał pierwszy, dostępny powszechnie, system pocztowy o zasięgu międzynarodowym. Od nazwiska Taxis powstały później takie określenia jak "taksa" czy "taksówka".

Bycie z zawodu taksówkarzem

Wykonywanie zawodu taksówkarza jest regulowane przepisami prawa, zgodnie z którymi, aby realizować się zawodowo w tej profesji należy posiadać ogólne kwalifikacje zdrowotne i pozytywnie przejść badania psychotechniczne. Z reguły taksówkarze prowadzą  jednoosobową działalność gospodarczą, a wykorzystywane do pracy pojazdy muszą spełniać określone wymogi techniczne.

Zarobki w zawodzie taksówkarz

Ile można zarobić pracując jako taksówkarz? Według portalu iTaxi w 2018 r. średnia cena jednego kursu wynosiła niemal 30 zł, a średnie zarobki miesięczne kierowcy taksówki wahały się w przedziale od 2 do 3,5 tys. zł. Statystyczny taksówkarz pokonywał w skali miesiąca trasę o łącznej długości 4,5 tys. km. W rzeczywistości trudno jednak ustalić dokładne wynagrodzenie za tego typu pracę, bowiem wysokość miesięcznych zarobków uzależniona jest od wielu czynników: lokalizacja (miasto), pora roku (sezonowość), praca w tygodniu czy w weekendy, praca o różnych porach dnia, zaradność samego kierowcy (prowadzenie własnej działalności gospodarczej). Warto podkreślić, że wykonując profesję taksówkarza trudno liczyć na regularne oraz przewidywalne zarobki. Oprócz zmiennego zainteresowania ze strony klientów dochodzi również wiele wydatków obciążających tą działalność np. koszty paliwa, amortyzacja i bieżące naprawy samochodu, ubezpieczenie, podatki, wizyty na myjni, opłaty korporacyjne, itp.

Czy to już zmierzch tego zawodu?

Od jakiegoś czasu zawodowi kierowcy taksówek muszą się mierzyć z nowymi trendami obserwowanymi na rynku. Najważniejsze z nich to uberyzacja gospodarki i automatyzacja pracy. To pierwsze zjawisko, którego nazwa pochodzi od dużej globalnej korporacji, polega na upowszechnianiu się i komercjalizacji modelu wypożyczania własnych samochodów przez osoby, które nie są zatrudnione, lecz zrzeszone pod jedną marką. A drugie zjawisko dotyczy automatyzacji pracy, który to scenariusz ma być realizowany poprzez wprowadzanie na rynek autonomicznych pojazdów służących do przewozu pasażerów. Póki co, jak oceniają środowiska taksówkarzy, z pewnością większym zagrożeniem dla profesji jest zjawisko uberyzacji, ale prawdopodobieństwo postępującej automatyzacji pracy w zawodzie taksówkarza w ciągu kolejnych dwóch dekad jest znaczne. Na stronie Will Robots Take My Job? możesz sprawdzić nie tylko czy roboty przyglądają się profesji kierowcy taksówki, ale również czy obserwują procesy pracy na Twoim stanowisku zawodowym.

Opracowanie: Wydział Pomorskiego Obserwatorium Rynku Pracy, WUP w Gdańsku