Jak się jednak okazuje, pomimo obaw i lęków, jakie zapanowały na rynku pracy w związku z pandemią, można dostrzec również pozytywne jej aspekty. Konieczność zmiany trybu życia, a w konsekwencji również i funkcjonowania organizacji, spowodowała, zdaniem ekspertów, że przychylniej spojrzeliśmy na naszą pracę oraz sposób jej wykonywania. Życie zawodowe pod wieloma przecież względami nie jest już takie jak przed pandemią i raczej takie już nie będzie. Zarówno pracodawcy, jak i pracownicy muszą odnaleźć się w nowych realiach.
Jakie są obecnie trendy na rynku pracy? Czy zmiany idą w dobrym kierunku? Podpowiadamy.
Zdaniem ekspertów …
– Nie wszystkie zmiany, które zaszły w naszym życiu zawodowym w okresie pandemii, mają tymczasowy charakter. Coraz częściej mówi się, że procesy zapoczątkowane przez lockdown wykluczają powrót do normalności i tak naprawdę zapowiadają zupełnie nową erę pracy, opartą na elastyczności, nowoczesnych technologiach, kompetencjach i kreatywności. Mimo że nie brakuje profesjonalistów i organizacji, które ucierpiały w wyniku pandemii, to nie należy pomijać pozytywnych jej skutków. Dzięki doświadczeniom ostatnich miesięcy zyskaliśmy szansę na dokonanie transformacji, która wzbogaci świat pracy – wyjaśnia Bartosz Dąbkowski, Head of Response & MSP Solutions w Hays Poland.
Po pierwsze większa elastyczność
Rozwiązania pracy elastycznej, a przy tym możliwość pracy zdalnej, jeszcze przed okresem pandemii stanowiły wśród pracowników najbardziej pożądane benefity. Pomimo że pracodawcy coraz częściej oferowali taką formę realizacji zawodowych obowiązków, to nadal z jednej strony dostępna ona była tylko dla wybranej grupy pracowników, z drugiej zaś wśród pracodawców budziła obawy dotyczące organizacji czasu i miejsca pracy podwładnych. Niewiadomą było, czy taka niezależność przyniesie wymierne korzyści dla obu stron.
Czas pandemii zweryfikował zasadność tych obaw. A obserwacja rynku pracy pokazała, że w wielu organizacjach „przymusowy” eksperyment zakończył się sukcesem. W opinii ekspertów brak bezpośredniego nadzoru przełożonego nad realizacją powierzonych zadań nie wpłynął negatywnie na osiągane wyniki. A w niektórych firmach home office był na tyle skuteczny, że zadeklarowano wręcz większą elastyczność w tym zakresie. Praktyka pokazała, że pomimo iż ustalenie harmonogramu dnia, godzin pracy i sposobu realizacji zadań w dużej mierze leżało w gestii pracowników, to nie wpłynęło na ich produktywność. W niektórych przypadkach nawet ją poprawiło. Upowszechnienie pracy zdalnej to też większa niezależność pracowników i większa swoboda w zarządzaniu swoją pracą.
Po drugie komunikacja w cyfrowej rzeczywistości
Jedną z korzyści pandemii było również wzmocnienie komunikacji wewnętrznej w firmach. Wdrożenie nowych standardów współpracy w grupie, w okresie największej niepewności i ciągłych zmian zachodzących wówczas w organizacjach, wymusiło zwiększenie częstotliwości i jakości komunikatów kierowanych do osób zatrudnionych. Bez wątpienia będą one obowiązywały również po powrocie do rzeczywistości już tej po koronawirusie.
– Przyzwyczailiśmy się do tego, że wiele spraw wygodniej i szybciej można załatwić zdalnie lub za pośrednictwem technologii. Zamiast organizować bezpośrednie spotkanie, czasem lepiej jest postawić na wideo konferencję, do której każdy uczestnik może dołączyć z dowolnego miejsca. Zamiast drukować dokumenty i wysyłać je pocztą, w niektórych przypadkach wygodniejsze jest skorzystanie z programu umożliwiającego złożenie cyfrowego podpisu. Zamiast omawiać szczegóły zadania w licznych wiadomościach email, lepiej jest założyć nowy wątek w narzędziu do pracy zespołowej – wymienia Bartosz Dąbkowski z Hays Poland. – Mimo że nie są to rozwiązania nowatorskie, to w wielu firmach nie były powszechne. Teraz, po doświadczeniach zebranych podczas pandemii, stają się standardem, który czyni pracę bardziej efektywną.
Konieczność szybkiego wdrożenia rozwiązań technologicznych na początku pandemii niewątpliwie otworzyła, zarówno przed pracodawcami jak i pracownikami, nowe możliwości współpracy w cyfrowym świecie. Pracownicy wraz z upływem czasu nabyli odpowiednie kompetencje, niezbędne do codziennej pracy. Zadania, których realizacja wymagała bezpośrednich spotkań, obecnie wykonywane są całkowicie zdalnie. Wiele wskazuje na to, że taki trend będzie nadal się utrzymywał.
Czas pandemii uświadomił wszystkim, że zmiany w otaczającej nas rzeczywistości są naturalną konsekwencją. Nie należy ich traktować jako zagrożenia, lecz szansę. Całkowita transformacja, zdaniem ekspertów, wymusiła okazję do wdrożenia w firmach innowacji i optymalizacji, która w normalnych warunkach gospodarczych nadal byłaby w fazie planowania. Pracownicy natomiast mieli okazję do zweryfikowania swoich oczekiwań i doświadczeń, w oparciu o które mogą planować przyszłą karierę w nowych realiach.
Rozwój technologiczny, popularyzacja pracy zdalnej, wzmocnienie komunikacji w organizacjach – to tylko niektóre z pozytywnych zmian, które zwróciły uwagę na wiele istotnych spraw, mających swoje przełożenie na sposób postrzegania i wykonywania pracy.
Oprac.: Barbara Zabłocka – Wydział Pomorskiego Obserwatorium Rynku Pracy, Zespół redakcyjny PORP, WUP w Gdańsku